Największa broszka, jaką do tej pory wykonałam - 11 cm średnicy. Zamówienie na taką dużą ozdobę przyszło od pełnej energii, pozytywnie zakręconej pielęgniarki :o).
Za pomocą aparatu fioletów jak zwykle ująć się nie dało, więc kolory mocno przekłamane :o(.
Cudna! Energetyczna! :-)
OdpowiedzUsuńmnie tez sie bardzo podoba!
OdpowiedzUsuń