Takie oto stadko rozmnaża się pod moim dachem. Kolorowe, każdy inny, ale widać, że z jednej familii ;o).
Można sobie takiego ptaszorka przypiąć do jesiennego swetra i paradować z dumą, jak ja to wczoraj robiłam podczas niedzielnego obiadu.
Można sobie takiego ptaszorka przypiąć do jesiennego swetra i paradować z dumą, jak ja to wczoraj robiłam podczas niedzielnego obiadu.
Ale ptasioooory
OdpowiedzUsuńOjjjjjjjjj :)
Fajna gromadka!
OdpowiedzUsuńzielony słodziak!
OdpowiedzUsuńfantastyczne stadko!
OdpowiedzUsuńUrocze:)
OdpowiedzUsuńFioletowy śliczniutki:)
Bardzo się cieszę, że masz ochotę wpisać się do mojego albumu:) Adres Twój mam, więc przekaże Madziozie, żeby mogła wysłać Ci wędrasia:)